17 sierpnia 2014

Chełmno.

Jacek:
Następnym celem podróży było Chełmno.
Wyruszyliśmy po wczesnym obiadku, a przed nami było około 80 km. Połowa drogi przez Skórcz i Osiek, była spokojna, bez warczących samochodów, można było jechać nawet obok siebie.
Na 40 km musieliśmy wjechać na DK 91. Ruch samochodowy bardzo duży, ale na szczęście był szeroki pas techniczny, którym można było się bezpiecznie i szybko przemieszczać, nie stwarzając zagrożenia ani kierowcom ani sobie. Gdy na 51 km zatrzymaliśmy się na krótką przerwę, byłem zaskoczony prędkością jaką musieliśmy jechać. 50 km pokonaliśmy w nie całe 122 min i to z balastem w postaci Luśki na plecach :-)
Droga 91 doprowadziła nas do celu. Zatrzymaliśmy się na chwilkę na moście, którym przekraczaliśmy Wisłę by z daleka podziwiać Chełmno:




Miasto położone na wzgórzu, 40 km od Torunia i 30 od Grudziądza, jego stara część, obok Torunia, jest najstarszym miastem regionu. Prawa miejskie, tzw prawo chełmińskie, otrzymało już w 1233 roku.
Tego dnia zrobiliśmy tylko zakupy i udaliśmy się prosto do znajomych. Spacer po mieście zostawiliśmy na poranek dnia następnego, przed wyjazdem do Torunia.

Grażyna: 
Droga tylko dla Jacka była szybka i super fajna i wypasiona i w ogóle...
Dla mnie to mordęgi ciąg dalszy. Buntowało się całe ciało i głowa też. Za to Lusia rekompensowała wszystko :-) Przygarnięcie tej psinki to najlepsza rzecz jaką mogliśmy sobie zafundować :-D


Dźwiganie jej na plecach (pomimo odczuwalnego ciężaru) jakoś nie jest problemem.
Chełmno znam... chyba 25 lat :-o Mieszka tam moja przyjaciółka. rozeszły nam się drogi, ale kontakt mamy nadal :-) Poznałyśmy się gdy miałam 15 lat, przez Świat Młodych (kącik przyjaciół) i tak to trwało i trwa choć w nieco innym wymiarze :-)
Miło nam się gawędziło. Zjedliśmy kolację, wypiliśmy po piwku, a następnego dnia już o 8 rano ruszyliśmy na spacerek po Chełmnie :-)
Chełmno to piękne i stare miasteczko warte zobaczenia



To także Miasto Zakochańców :-D



posiadające swój rynek i ratusz


Pewnie moglibyśmy pisać o historii miasteczka bez końca i do znudzenia, tylko po co, skoro informacje są ogólnie dostępne.
Ok godz 9 wyruszyliśmy w dalszą drogę. Czekał na nas Toruń... dla mnie prawie całe życie.



Grażyna i Jacek


1 komentarz:

  1. Chełmno fajnie nie powiem, ale najfajniejsi Wy w serduchach i Luśka :-)

    OdpowiedzUsuń