4 stycznia 2015

Muzeum bursztynu w gdańskiej katowni.

Jak już pisałem wczoraj, byłem w "dniu otwartym" w Gdańskiej katowni w której mieści się muzeum bursztynu. Sala historyczna była zamknięta, gdyż, jak to pani określiła "mamy taką możliwość", jak jest możliwość zarobić na biletach to dlaczego wpuszczać za darmo? Byłoby nie po Polsku przecież :-/

Ale o muzeum bursztynu miało być :-)
Parę fajnych rzeczy tam widziałem.
Po za zatopionymi w bursztynie małymi stworzonkami



Figurki religijne z XVII wieku



                                      




Ołtarzyk z 1680 roku


Fajki i biżuteria


"Obcy" rzeźba z 2006 roku wykonana przez Bogdana Mirowskiego



Modele okrętów



Nawet szachy :-)




Gitara elektryczna "Fendel Stratocasty" wykonana w 2000 roku z bursztynu naturalnego i drewna klonowego  wzorowana na modelu z 1954 roku, który jest do dziś produkowany.
Gdańscy gitarzyści: Wojciech Mozalewski i Tymon Tymański, 9 września 2011 roku na dziedzińcu Muzeum zagrali koncert z użyciem tej gitary.


Są też miniaturki instrumentów muzycznych


A także sukienki z bursztynowymi ozdobami



Jest tam wiele bursztynowych eksponatów na trzech piętrach a nawet czapka Stańczyka, choć nie wiem co miała wspólnego z bursztynem...


Uważam, że miejsce warte odwiedzenia bez względu na to czy lubi się bursztynowe klimaty czy też nie, bo to takie miejsce, gdzie każdy może znaleźć coś dla siebie :-)

Jacek


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz